Wczoraj po południu dostałam malutką przepięknie zapakowaną paczuszkę. Mam potrzebę napisania o tym bowiem uważam, że każdy osobisty drobiazg przekazany w postaci Prezentu ma większą wartość emocjonalną zważywszy na czas jaki owo pakowanie "kosztuje". Do tego określoną inwencję, wysiłek, własny pomył itp. Niemniej jeszcze bardziej poruszyła mnie zawartość paczuszki. Koleżanka ma firmę "Lilushka". Nie, nie robię kryptoreklamy, ponieważ od lat mieszka za granicą i świetnie sobie radzi w tym co robi i jak żyje. Jednak wracając do wątku po małej dywagacji... w paczuszce były dwie poduszki. Ręcznie wykończone z imionami dzieci, z ażurowym haftem z jedwabnej nitki. Cudowności. Dla jasności dodam, mam wokół siebie kochane dzieci zatem jest to dla nich. Padło też pytanie, dlaczego nie pisze czy nie wspominam czasem o tkaninach, materiałach czy dodatkach do dziecięcych pokoików? Rzeczywiście, ma rację. Ja zaś szybciutko pokazuje kilka ciekawych pomysłów na ... Królestwo większych i mniejszych dzieci i naszych też :))) Zapraszam. Są naprawdę bajkowe!
domkowe podusie urzekające, u nas wciąż mało takich pięknych tkanin w dziecięce wzory, ja dla swoich dziewczyn ze Stanów sprowadzałam tkaniny i nawet po opłaceniu przesyłki taniej niż u nas :(
OdpowiedzUsuńmogłabym patrzeć i patrzeć...:)
OdpowiedzUsuńten domek na ostatnim zdjęciu! bomba